Wiecznie żywy World of Warcraft kończy 15 lat

15 lat wojen, 15 lat przygód i 15 lat przyjaźni – to wszystko świętuje World of Warcraft z okazji swojej rocznicy. Dokładnie w 2004 roku Blizzard spełnił sny graczy i zaprezentował MMO w całkowicie nowym wydaniu. Zawierające świeże spojrzenie na klasyczny i dobrze większości znany świat Warcrafta.

Mimo, iż w 2004 roku istniały już gry sieciowe to nie do końca zachwycały one oprawą wizualną. Nawet Anarchy Online wydane w 2001 roku nie mogło się równać z tym, co nastąpiło 3 lata później. Nawet jeśli wymieniona gra oferowała wstęp do futurystycznego świata i to w trójwymiarowym wydaniu. I właśnie wtedy, w słynnym 2004 roku, pojawił się World od Warcraft. Zabrał nas do świata klasycznego Warcrafta, lecz tym razem oferując widok izometryczny, charakterystyczny dla strategii czasu rzeczywistego. Nawet abonament  nie okazał się tak straszny jak mogłoby się wydawać. Ludzie potrafili zagrywać się w WoW’a niezależnie od wieku, a kolejne aktualizacje i dodatki wprowadzały niemało ekscytacji. Kto by pomyślał, że jedna gra doczeka się siedmiu dodatków, przetrwa 15 lat, a ludzie nadal będą płacić abonament za granie. Pytanie co dalej?

Pewne jest, że Blizzard chce sprawić, aby ten rok był wyjątkowy. Z tej okazji zostaną otwarte specjalne serwery World of Warcraft Classic, a nastąpi to 27 sierpnia. Wówczas będzie można przenieść się do czasów, kiedy to nikt jeszcze nie śnił o dodatkach. Obecnie, część graczy może już teraz brać udział w beta testach. Ponadto, 15 rocznica otwiera nam możliwość wzięcia udziału w wyjątkowym 25-osobowym rajdzie w  World of Warcraft: Battle for Azeroth. Oczywiście na graczy czeka wiele cennych nagród.

Chcąc jeszcze bardziej uczcić 15 lat epickich przygód i genialnej społeczności, Blizzard przygotował specjalny zestaw kolekcjonerski zawierający skarby z samego świata Azeroth. A znajdziecie w nim między innymi: blisko 25-centrymetrową figurkę Ragnarosa Władcy Ognia, przypinkę z podobizną smoczycy Onyxii z rodu czarnych smoków, podkładkę pod myszkę ozdobioną mapą Azeroth, wydruki grafik przedstawiające bogatą historię Azeroth oraz dwa wierzchowce – Alabastrowego Burzoszpona (Alabaster Stormtalon) i Alabastrowego Skrzydlatego Groma (Alabaster Thunderwing).

J. Allen Brack, prezes Blizzard Entertainment, wspomina początki World od Warcraft słowami:

„Prace nad World of Warcraft prowadzące do premiery gry w 2004 r. były ogromnym wyzwaniem. Podczas wczesnych testów tornado zerwało dach jednego z centrów danych gry. Blizzard miał jednak szczęście – naszym twórcom kibicowały setki, a potem tysiące i miliony ludzi na całym świecie.Ekipę Blizzarda, podobnie jak naszych graczy, cieszyło to, że możemy oglądać Azeroth oczami bohaterów zamieszkujących ten świat i walczących o niego. Azeroth zawsze było miejscem pełnym wspaniałości i niebezpieczeństw, zwłaszcza w okolicach premiery WoW, gdy wszyscy mogli po raz pierwszy podziwiać widoki tej krainy i zapuścić się w jej podziemia. Dodatkowo twórcy gry mogli liczyć na wsparcie graczy, gdy zmagali się z różnymi problemami technicznymi, które zawsze towarzyszą grze o takiej skali.”

W tym momencie można śmiało powiedzieć, że World of Warcraft to nie tylko zwykła gra. To wirtualny świat, w którym spotykają się przyjaciele z gildii przemierzając ramię w ramię nie tylko nowe, lecz dobrze im znane tereny. Czy gra przetrwa kolejne 15 lat? Może tak, a może nie. Na to pytanie odpowiemy sobie w 2034 roku.