Gry Zombie [Zagraj z Günterem]

Halo! Hier znów Gunter. Po długiej przerwie powracam z kolejną analizą SEO (oczywiście pod kątem gier sieciowych/dostępnych w sieci za friko). Dziś na tapecie ląduje fraza „gry zombie”, temat wiecznie żywy, niczym występ Maryli Rodowicz na sylwestrze w Polsacie. Zaczniemy od kilku poważniejszych, płatnych tytułów, by później przejść do MMO, a zakończymy garścią lekkich, krótkich gierek, idealnych na przerwę w pracy (gdy szef nie patrzy). Oczywiście szczególną uwagę zwrócimy na tryb wieloosobowy.

Dead Island

Dość leciwy już klasyk będący dzieckiem rodzimego Techlandu, wspartego przez Deep Silver. Brutalna i przerażająca przygoda rozgrywająca się na barwnej, tropikalnej wyspie. Z punktu widzenia naszej analizy Dead Island zasługuje na uwagę przede wszystkim przez wzgląd na bardzo przyjemny multiplayer, a konkretniej, czteroosobową kooperację. Walka o przeżycie ze znajomymi jeszcze nigdy nie dawała takiej frajdy. Dostępna na Xbox 360/PS3 i PC (nie zapomnijcie o kontynuującym temat Riptide i spin-offie w konwencji MOBA - Epidemic).

Left 4 Dead

Wyhodowany w laboratoriach Valve drużynowy, pierwszoosobowy shooter, w którym tylko ścisła współpraca z kompanami zapewni nam jakiekolwiek szanse wobec hord żywych trupów. Jeśli wyspiarskie klimaty niekoniecznie wam odpowiadają, spróbujcie surwiwalu w miejskiej dżungli amerykańskiej metropolii. Z przyjaciółmi zagracie przez sieć lub LAN, lecz spokojnie – jeśli nie macie znajomych, wierne boty zapewnią wam towarzystwo podczas kampanii dla pojedynczego gracza.

Dying Light

Po raz kolejny zahaczamy o dorobek Techlandu. Choć Dying Light to przede wszystkim otwarty świat, parkourowe akrobacje i rozbudowany crafting dla jednego gracza, gra oferuje również wzorowany na Dead Island tryb czteroosobowej współpracy. Charakterystyczną cechą jest zmienny tryb dnia/nocy, który znacznie urozmaica rozgrywkę.

DayZ

Pierwszoosobowa strzelanka z gatunku MMO, gdzie spotkania z innymi graczami mogą być dla nas równie zabójcze, co z żywymi trupami. Trudno jednak w pojedynkę przeżyć w postapokaliptycznym świecie, więc ryzykowne sojusze z napotkanymi postaciami są nieuniknione. Oprócz walki mamy tu również mocno rozwinięty aspekt przetrwania, czyli na przykład dbania o właściwe odżywianie lub ochronę przed temperaturą. W DayZ zagramy na PC, Xbox One i PS4.

Dead Frontier

To pierwszy w naszym zestawieniu tytuł, w który możecie zagrać za darmo w przeglądarce. Dead Frontier umożliwia wybór jednej z wielu profesji, która wpływa na startowy ekwipunek postaci i jej umiejętności. Rozgrywającą się w 3D akcję obserwujemy z góry, a sam gameplay jest prosty i mocno zręcznościowy.

H1Z1 / H1Z1: Just Survive

W obu wersjach tego sandboksa stworzonego przez dawne Sony Online Entertainment znajdziecie zarówno surwiwal, jak i walkę z zombie. Gracze mogą współpracować, a także szkodzić sobie, próbując przetrwać w nieprzyjaznym świecie. Nie ułatwia tego zawarty w Just Survive tryb permadeath, a jedyne, co gorszego od śmierci może was spotkać, to pobranie przez pomyłkę pierwotnej wersji H1Z1 (battle royale, fuj).

Przeglądarkowe mini-gierki (głównie single player)

Jeśli nie mamy czasu ani chęci, by pobierać cokolwiek większego na dysk naszego komputera, google oferuje szybki dostęp do dziesiątek gier z udziałem zielonych paskudztw (nie, o kosmitach będzie w innym zestawieniu). Fraza „gry zombie” otworzy nam drogę do takich perełek, jak Zombie Hunters Online (tu znajdziemy też aspekt kooperacji), A Grim Chase (pixel-artowa platformówka), czy Gridland (gdzie obrona przed zombie sprowadza się do dwuwymiarowej łamigłówki).

Spodobał Ci się unikalny styl pisarski tajemniczego Güntera?
Zobacz pozostałe artykuły z cyklu Zagraj z Gunterem, które przygotował specjalnie dla Portalu.